Ekspozycja prenatalna
Zanieczyszczenia powietrza mają również ogromny wpływ na zdrowie dzieci, szczególnie zaś wpływają na spowolnienie rozwoju płodu, ryzyko przedwczesnego porodu oraz wielu konsekwencji zdrowotnych w dorosłym życiu (m. in.: choroby układu nerwowego, alergie, astma, cukrzyca) oraz toksyczny wpływ pyłu w okresie prenatalnym oraz okołoporodowym. Długoletnie badania prowadzone w Krakowie [12] na populacji kilkuset ciężarnych kobiet narażonych na ekspozycję PM2,5 powyżej 35 µg/m3 i WWA wykazują, że zanieczyszczenie powietrza wpływa na niską masę urodzeniową dzieci, mniejszy obwód główki, mniejszą długością ciała co ma odzwierciedlenie ze słabiej wykształconą sprawnością i funkcjonowaniem różnych układów. W dalszym etapie życia u dzieci z niską masą urodzeniową częściej występowały wczesne objawy rozwoju astmy (świszczący oddech). Po przeprowadzeniu ponownego badania dzieci w piątym roku ich życia stwierdzono niższe wartości całkowitej objętości wydechowej płuc o ok. 100 ml. (może świadczyć o gorszym wykształceniu płuc), zwiększona podatność na nawracające zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc zarówno u dzieci astmatycznych, jak i tych u których astmy nie stwierdzono, uszkodzenia układu nerwowego – zaburzenia rozwoju psychomotorycznego, (porównywalnie 3,8 punktów mniej w skali ilorazu inteligencji) [12]. Wpływ zanieczyszczeń powietrza na wcześniactwo potwierdziły badania prowadzone w Chinach i USA [44], [45], a niską wagę urodzeniową badania europejskie [46], [47], [48]. Podobne badania prowadzone w Nowym Yorku potwierdziły negatywny wpływ ekspozycji matki na WWA w okresie ciąży na rozwój psychomotoryczny dziecka. Podobnie jak w badaniach krakowskich, dzieci z Nowego Yorku wykazywały podobny deficyt ilorazu inteligencji [49]. Różnicę między tymi badaniami stanowiły stężenia WWA na jakie były eksponowane kobiety w czasie ciąży. W Nowym Yorku były one dziesięciokrotnie niższe niż w Krakowie [51]. Ponadto stwierdzono związek pomiędzy narażeniem matek na WWA, a zwiększoną nadpobudliwością u dzieci [52], [53], oraz trudnościami w kontroli emocji i gorszymi kompetencjami społecznymi [54]. Narażenie kobiet w ciąży na wyższe poziomy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA powyżej 25ng/m3) było związane z częstszym występowaniem u niemowląt objawów chorobowych świadczących o zapaleniu górnych i dolnych dróg oddechowych [12]. Inne badania przeprowadzone w USA wskazały natomiast, że narażenie ciężarnych kobiet na pył PM2,5 w czasie drugiego i trzeciego trymestru ciąży wiązało się z podwyższeniem ryzyka wewnątrzmacicznego obumarcia płodu aż o 42% [55].
Zanieczyszczenia powietrza mają również wpływ na płodność, zarówno u kobiet jak i mężczyzn. Podwyższone narażenie na zanieczyszczenia powietrza PM10, PM2,5, dwutlenkiem siarki, tlenkiem węgla oraz tlenkami azotu przekładało się u badanych mężczyzn na większy procent plemników o nieprawidłowej budowie, co wykazano w badaniach prowadzonych w Łodzi. Z kolei wyższe stężenia wszystkich zanieczyszczeń poza SO2 w miejscu zamieszkania były związane z niższym poziom testosteronu [56].W przypadku kobiet wykazano z kolei, że nawet krótkotrwałe narażenie kobiet, u których stosuje się metodę zapłodnienia in vitro, na wysokie stężenia pyłu zawieszonego znacząco zmniejsza szanse powodzenia takiego zabiegu [57].